Śledź nas na:



Problematyka Przedwiośnia Stefana Żeromskiego

Problematyka Przedwiośnia Stefana Żeromskiego

„Przedwiośnie" to ostatnia z wydanych powieści Stefana Żeromskiego. Jest to powieść, która powstała w bardzo ciężkim okresie dla naszego państwa. Książka została wydana w 1924 roku. W tym czasie w Polsce panowało wewnętrzne rozbicie polityczne. Rządy były bardzo nieporadne, a na domiar złego cały czas zachodziły w nich zmiany. To, że wśród polityków nie działo się najlepiej przekładało się bezpośrednio na sytuację ludu. Rosło bezrobocie, inflacja cały czas szła w górę. Społeczeństwo było niezadowolone, czego efektem była narastająca fala strajków i manifestacji. To wszystko sprawiło, że kraj pochłonięty był w chaosie. W tym właśnie nieładzie narodziło się „Przedwiośnie". Wydanie tej dość kontrowersyjnej jak na tamte czasy powieści było ważne dla Polski nie tylko w sferze literackiej, ale także, a może przede wszystkim, z punktu widzenia politycznego i społecznego stanu Polski. Wywołała ona niemałe poruszenie nie tylko wśród zwykłego społeczeństwa, ale przede wszystkim wśród polityków. Błędnie zinterpretowano wymowę tej powieści. Oskarżono nawet Żeromskiego o wzywanie do rewolucji, kierując się ostatnią sceną, w której Cezary Baryka maszeruje na przedzie pochodu. Żeromski w swojej powieści starał się ukazać różnice między wizją odrodzonej Polski (w powieści jest to mit o Szklanych Domach), a rzeczywistością (opis miast, brudnych i upadających, opis problemów, z którymi borykała się Polska po zakończeniu I wojny światowej). Powieść stanowi swojego rodzaju rozprawę pomiędzy prezentowanymi w niej ideami.

Powieść podzielona jest na trzy zasadnicze części. Pierwsza z nich opisuje w drastyczny sposób wygląd rewolucji. Żeromski jest zdecydowanym przeciwnikiem tego typu działań. Ukazuje on, że działania organizatorów rewolucji bardzo często mijają się z głoszonymi przez nich hasłami. Żeromski w swojej powieści pragnie przekazać nam jak bardzo krwawa, okrutna i bezlitosna może być rewolucja. W powieści znalazł się opis rewolucji w Baku, czyli w Rosji. Później autor przenosi nas na teren naszego kraju. Tu spotykamy się z wizją słynnych szklanych domów. Autor roztacza przed nami obraz idealnego, utopijnego państwa, którym po odrodzeniu ma stać się Polska. Choć autor sam stwierdza, że wizja szklanych domów jest niemożliwa do zrealizowania, stanowią one przeciwwagę dla okrutnej rewolucji. Dzięki wizji szklanych domów Polacy będą mogli się zjednoczyć by wspólnymi siłami stworzyć na nowo szczęśliwy wolny kraj. Żeromski zdaje sobie jednak sprawę z tego, że wizja szklanych domów jest zbyt utopijna by zainteresować sobą którąkolwiek z partii działających w naszym kraju. Uznaje więc ją za mit i symbol. Cezary Baryka, wjeżdżając do naszego kraju, oczekuje ujrzeć szklane domy, o których opowiadał mu ojciec. Jego oczom ukazują się jednak brudne stare domostwa, bieda oraz chaos.



Zobacz także